niedziela, 2 stycznia 2011

SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI MESY GDAŃSKIEJ BRACTWA WYBRZEŻA

1 stycznia 2010r. - powołanie Mesy Gdańskiej i ustanowienie władz:

Sztorman - Andrzej Drapella,
Bosman - Andrzej Dębiec,
Skryba - Tomasz Borda.
Ustanowienie Klubu Morza „Zejman” siedzibą mesy.

13 marca - zapada decyzja o trwałej lokacji Klubu Morza „Zejman” w zajmowanym od wielu lat spichlerzu „Steffen”,
przypieczętowując tym samym trwałość siedziby naszej Mesy.

25 kwietnia - jacht „Gedania” wyszedł w rejs z Gdyni na Spitsbergen.
W tej kilkuetapowej wyprawie brali udział Bracia: Tomasz Borda - kapitan ‚Gedanii” i Robert Kibart,
oraz Junga Roman Bartnicki. Kolejne etapy prowadził kapitan „Gedanii” Waldemar Mieczkowski,
który przyjął też na swoje barki organizację całości wyprawy.

22 kwietnia - kapitan Mesy Gdańskiej Bractwa Wybrzeża - Andrzej Drapella - w
"Klubie Podróżnika" w Gdyńskim Akwarium przedstawił filmową relację z XII Wyprawy Antarktycznej PAN
na polską stację im. Henryka Arctowskiego oraz budowę hiszpańskiej stacji antarktycznej im. Juana Carlosa I
na wyspie Livingstone.

30 maja do Gdyni przypłynęli Bracia z Francji. Bernard COUVERCELLE (AJUT) oraz Jan MONDZELEWSKI (TABARKA) mówiący
po polsku Kapitan Mesy Normandzkiej. Serdeczne powitanie i spotkanie na pokładzie ich jachtu „Chrisric”.
Bracia Andrzej Drapella i Tomasz Borda jak zawsze służą pomocą i wsparciem a gościną w „Zejmanie” tradycyjnie już, Brat Andrzej Dębiec.

3 czerwca Brat Andrzej Drapella poprowadził ekspedycję AREX 2010 statku badawczego IOPAN „Oceania”,
której celem były wody arktyczne archipelagu Svalbard.
Ta trzymiesięczna wyprawa obfitowała w ciekawe przygody, cieżką i zarazem ciekawą pracę.

25 lipca Kapitan Jerzy Radomski powrócił do kraju po 32 latach spędzonych na morzach i oceanach.
Przebył w tym czasie 240 tyś mil morskich. Niewiele było równie spektakularnych wydarzeń w historii Polskiego Żeglarstwa.
Kpt. Jerzy Radomski przyjął zaproszenie do naszej mesy, czyniąc nam tym niewątpliwy zaszczyt.

10-12 września - wizyta statku „Lisa von Lubeck”. Załogę „Lisy” powitali Bracia: Andrzej Drapella, Tomasz Borda oraz jungowie
Waldemar Mieczkowski i Romuald Bartnicki w porcie w Helu. Stamtąd wspólna żegluga do Gdańska,
zakończona cumowaniem przy Centralnym Muzeum Morskim oraz uroczystym powitaniem przez
Dyrektora Centralnego Muzeum Morskiego Pana Jerzego Litwina.
Bracia służyli zaprzyjaźnionym żeglarzom z Lubeki wszelką pomocą a także serdeczną gościną.
Oczywiście miejscem wspólnej biesiady znów był „Zejman”, otwierając swe podwoje dla miłych gości.
Nieocenioną pomocą wykazali się nasi dzielni jungowie: Waldemar Mieczkowski i Roman Bartnicki
doprowadzając do skutku bardzo udany dla naszych gości manewr tankowania statku.

1 października - Brat Andrzej Dębiec - gospodarz „Zejmana” organizuje kolejne w tym roku wśród licznych i jakże
uroczystych spotkań poswięconych dokonaniom wielkich indywiduów związanych z morzem.
Tym razem, był to wieczór poezji Jacka Czajewskiego, wspomnieć jednak należy o nieustannym zaangażowaniu
Bosmana naszej Mesy w propagowanie kultury żeglarskiej.

12 listopada - Brat Robert Kibart rozpoczyna wyprawę na pokładzie jachtu Katharsis II prowadzącą z Polinezji Francuskiej
poprzez Wyspę Wielkanocną aż do przylądka Horn i kanałów Patagonii.

18 listopada - nasz junga, Waldemar Mieczkowski oraz inni muzycy dają wspaniały koncert w tawernie Contrast Cafe w Gdyni
będący wyrazem solidarności i wsparcia dla kapitana Ziemowita Barańskiego i załogi STS Fryderyk Chopin.
Podczas koncertu odbyło się videospotkanie z kapitanem Barańskim, transmitowane na dużym ekranie dla
licznie zgromadzonej publiczności. Koncert odbył się pod patronatem Prezydenta Miasta Gdyni - Wojciecha Szczurka.

20-21 listopada - Zafarrancho. Niewątpliwy sukces wszystkich członków Mesy Gdańskiej Bractwa Wybrzeża.
Nie opisuję tego wydarzenia, gdyż wszyscy braliśmy w nim udział i na ręce każdego z nas spływały gratulacje i słowa sympatii,
dla tak wspaniałej uroczystości, powstałej przy naszym udziale.

5 grudnia - wizyta Brata ze Stanów Zjednoczonych. Joe Citarella z Nowego Jorku został przyjęty przez Braci: Andrzeja Drapellę i Tomasza Borda. Serdeczne powitanie, objazdowa wycieczka po najciekawszych miejscach Gdańska oraz wizyta w „Zejmanie” u Brata Andrzeja Dębca.

19 grudnia - spotkanie podsumowujące pierwszy rok działalności Mesy Gdańskiej.
Podczas spotkania Bracia postanowili rekomendować do przyjęcia do Mesy
następujących Kapitanów:

Kapitana Jerzego Różańskiego - armatora jachtu "ELTANIN", który przez
kilkanaście lat corocznie operuje w rejonie Spitsbergenu

Kapitana Jerzego Wąsowicza - armatora jachtu "ANTICA", który na tej
jednostce spędził 6 lat na wszystkich oceanach świata, autora książki
"Spełnione marzenia"

Kapitana Jerzego Radomskiego - armatora jachtu "CZARNY DIAMENT" co w
tym roku powrócił do Kraju z 32 letniego rejsu

Kapitana Waldemar Heislera - armator jachtu "BRYZA II" - prawnika
morskiego, co działa na rzecz środowiska żeglarskiego Wybrzeża



Działanlość naszej Mesy opiera się przede wszystkim na zaangażowaniu Braci, którzy poświęcają wszelkie środki
i siły aby godnie reprezentować Bractwo Wybrzeża. Utworzenie Mesy Gdańskiej było powinnością,
której wreszcie dopełniliśmy. Zyskało na tym Miasto Gdańsk mając u siebie reprezentację tak szacownej organizacji,
zyskało też Bractwo mogąc poszczycić się Mesą jednego z najstarszych i najznaczniejszych miast hanzeatyckich.

Bracia z Mesy Gdańskiej spędzili ten rok głównie na morzu. Waldek Mieczkowski przepłynął ponad 5500 Mm eksplorując
archiplega Svalbard i wiele zakątków morza Śródziemnego, Andrzej Drapella przeprowadził Oceanię z Gdańska na Spitzbergen i spowrotem.
Tomasz Borda, Roman Bartnicki i Robert Kibart byli na Spitsbergenie, przepłynęli morze Barentsa oraz opłynęli Nordcap,
Robert Kibart kontynuuje rejs na Pacyfiku. O wyczynie Jerzego Radomskiego można by napisać książkę.

Orrrrzaaaaaa !!!!

Tomasz Borda #113