piątek, 1 stycznia 2010


PROTOKÓŁ Z POSIEDZENIA ZAŁOŻYCIELSKIEGO

MESY GDAŃSKIEJ KAPRÓW POLSKICH

BRACTWA WYBRZEŻA

w Międzynarodowym Klubie Morza „Zejman”

w spichrzu STEFFEN na Wyspie Spichrzów

W KRÓLEWSKIM MIEŚCIE GDAŃSKU

DNIA 1 JANUARA, ANNO DOMINI 2010


Zebranych braci powitał Andrzej Radomiński, mayordomus Mesy Kaprów Polskich Bractwa Wybrzeża, upełnomocniony przez Kapitana Yegomości i Radę 7-miu - informując, iż dzięki inicjatywie brata Andrzeja Dębca z Gdańska zaistniała okazya powołania Mesy Gdańskiej w siedzibie Bałtyckiego Bractwa Żeglarzy. Po odczytaniu Octalogo Mesy Kaprów Polskich przedstawił on listę członków założycieli Gdańskiej Mesy Kaprów Polskich. Są nimi: Andrzej Radomiński (86), Andrzej Drapella (89), Wojciech Kot (91), Sławomir Rudnicki (110),Tomasz Borda (113), Jarosław Bogusławski (114), Andrzej Dębiec (116). Bracia Wojciech Kot (91) oraz Sławomir Rudnicki (110) deklarację akcesji swej w szeregi Mesy Gdańskiej nadesłali przy pomocy aparatury elektronicznej e-mailem zwanej podpisem swym jako krwią akces swój potwierdzając.

Zważywszy, że jungę Waldemara Mieczkowskiego (któren na ostatnim Zaffarancho akceptację na jungę otrzymał) takoż w okolicach Gdańska posiadamy niezbędne warunki Ustanowień Bractwa dla powołania lokalnej mesy spełniamy, braci bowiem z cyfrą siedmiu a jungę jednego posiadamy.

Takoż z pierwszym dniem AD 2010 w przyjaznym klubie Morza „Zejman” na sławnej Wyspie Spichrzów się lokującym in gremio zebraliśmy się i co następuje postanowiono:

1. Zważywszy, że Mayordomus (86) zgodę Yegomości Kapitana naszego Jerzego Demraki Paleologa na erygowanie Mesy po spełnieniu wymagań ordonansów wszelakich osobiście przywieźć nam raczył z dniem dzisiejszem 1 januara A.D. 2010 Mesę Gdańską Kaprów Polskich ku chwale Bandery Polskiej a i Królewskiego Miasta Gdańska do życia powołujemy.

2. W myśl Octalogo honorem własnym, twarzą i krwią żywą, gdy potrzeba przyjdzie, Czci Jej i dobrego imienia bronić przyrzekamy.

3. Wyboru władz Mesy Gdańskiej Kaprów Polskich dokonujem:

a. Na Sztormana Mesy, Brat Andrzej (86) propozycję zgłosił Brata Andrzeja Drapellę (89) - pozostali obecni uczestnicy zebrania wniosek ten popierają, deklarując jednocześnie pomoc z serca całego wyżej wymienionemu dla spraw Mesy Gdańskiej i Bractwa całego nieść.

Głosowanie jednogłośnie kandydaturę tę zatwierdziło, Andrzeja Drapellę (89) Sztormanem Mesy Gdańskiej czyniąc.

b. Brat Jerry (114) na Bosmana Mesy propozycyę Brata Andrzeja Dębca (116) przedłożył. Głosowanie onąż aklamacyą potwierdziło.

c. Skrybą Brata Tomasza (113) uczynić postanowiono, co gremium nasze prawicę wznosząc potwierdziło.

Nowo wybrani przed Mayordomusem (86) na Octalogo przyrzeczenie złożyli i z tą chwilą Mesa Gdańska Kaprów Polskich stała się z władzami jako poniżej:

1. Sztorman - Andrzej Drapella (89)

2. Bosman - Andrzej Dębiec (116)

3. Skryba - Tomasz Borda (113)

W tym miejscu Mayordomus prowadzenie zebrania przekazał nowemu Sztormanowi Bratowi Andrzejowi (89).

Dziękując zebranym za zaufanie i wybór poniższe przedłożenia dla funkcjonowania Mesy Sztorman Andrzej (89) zaproponował:

1. Wszystkie nasze działania są jawne i o wszystkich przedsięwzięciach wzajem jesteśmy powiadamiani.

2. Z każdą inicjatywą dla Mesy wprzódy dzielimy się z Braćmi do niej inkorporowanymi, aby każdy z nich przytomnym był naszych zamiarów
i stosunek swój do nich mógł sobie postanowić.

3. Korzystając z bratniej przystani Bałtyckiego Bractwa Żeglarzy słynnym Międzynarodowym Klubem Morza „Zejman” zwanej, tu siedzibę swą za zgodą władz onegoż ustanowić zamiarujemy i korzystając z dobrej sławy przystani onejż, ku lepszej jeszcze integracyi gdańskiego i pomorskiego środowiska ludzi morza sterować postanawiamy.

a. W pierwszych przedsięwzięciach naszych, wici - factum erygacyi Mesy Naszej głoszące – rozesłać postanowiliśmy do: Władz Miejskich Trójmiasta i Województwa Pomorskiego a takoż wszelakich Instytucji i organzacyj z Morzem związanych jako też mediów rozmaitych, a zaprzyjaźnionych.

b. Skryba Brat Tomasz (113) przedłożył, iż zważywszy na powszechne ostatnio zepsucie czasów naszych comunnicatio electronicum, jedyną formą realnego zaistnienia Mesy Naszej jest jej wirtualna egzystencja i prezentacya. Takoż onże jako z zawodu swego w takowym zepsuciu z dawien dawna już tkwiący, z przeproszeniem, serwera swego dla celów Mesy udostępnić się ofiarował a odpowiednie „Blogum” i „situm” arendować nam raczył.

Z radością akceptując powyższe, bracia z prośbą takowąż do Brata Tomasza się zwrócili, by koordynacyją wszelką nad promocyją Mesy i popularyzacyją Onejż w wirtualnym świecie poświęcić się zechciał, co tenże z niekłamanym szczęściem na grzbiet swój przyjąć raczył. Tak chciał !

c. Brat Andrzej (89) trzytygodniowe dyspensum wszelkim Braciom Mesy zapodał na kreatio pomysłów i inicjatyw dla przewag Mesy Naszej tudzież zamiarowania dalszych działań, aby godne manifestum dla działań Mesy naszey utworzyć i publikować.



d. Dla zdziałania celów naszych jak najbliższą kolaborationis nawiązać:

z Akademią Morską jako i korabiem ich słynnym „Darem Młodzieży” zwanym; Akademią Marynarki Wojennej i korabiem ich „Iskrą”; takoż z STAP-Poland i korabiem ich „Pogorią”; jako też i CWMiW ZHP i słynnym szkunerem „Zawiszą Czarnym”.

Wspierać też aktywnie Mesa Nasza zamiaruje trud odbudowy nawy szlachetney „Generał Zaruski” (z którą zresztą wielu z braci naszych młodość swą wiązało), któren to trud przez Miasta Gdańska Władze podjęty, admiracyą naszą z serca całego płynącą otoczon jest. Zważywszy wiek słuszny większości z braci naszych z Centralnym Muzeum Morskim takoż kolaboratio najściślejsze czas najwyższy rozpocząć, jako też z najznamienitszymi Ludźmi Morza w kraju i na świecie rozsianymi, aby dorobek ich w przeszłość bezowocnie nie odchodził, a działalnością Mesy naszej młodym mógł być przekazywany.

e. Zważywszy, iż bezpieczeństwo żeglugi i życia na morzu jest sprawą sercu naszemu bliską niezmiernie, a siwe nasze głowy wichrami srodze wysmagane wartość rzetelney wiedzy i dobrej praktyki morskiej dla bezpieczeństwa onegoż dobrze rozumieją, problemom tym uwagę naszą takoż poświęcać zamiarujemy i w ścisłe kontakty tak z instytucjami ratowniczymi, jak i dla systemu stopni żeglarskich prawa tworzącemi wchodzić będziem - w czem representatio nasze najlepiej by sam Sztorman sprawować był w stanie - bracia jednogłośnie orzekli - jako że nie tylko wiele lat wielkim nawom na wszystkich morzach i ocenach świata kapitanował, ale i ławnikiem w Izbach Morskich siadywał w werdyktach sprawiedliwych wyrokując, takoż doświadczeniem i autorytetuum jak nikt jest otoczon. Przemyślenia swe i stosunek swój do spraw z tą problematyką związanych Mesa nasza wyrażać srodze i rozpowszechniać będzie tak w dyskursach publicznych yako i przez artykułów wszelakich a i elektronicznych enuncjacyj szerokie stosowanie.

f. Dla krzewienia i od zapomnienia ochrony tradycji Miasta Gdańska jako też sztuki starej szkut budowy ocalenia a i pokoleniom nowym jak najlepszego jej przekazywania i wiedzy o tem krzewienia z Fundacją „LASTADIA” kooperacyą najlepszą związać się zamiarujem.

g. Podobnież, tak tradycye, jak i kulturę a i wiedzę marynistyczną jako też sztukę z Morzem Przedwiecznym powiązaną szeroko upowszechniać zamiarujemy - co w cooperatio najściślejszym z bliskim nam Bałtyckim Bractwem Żeglarzy i w ich znamienitym Klubie Zejman - przez spotkania, inscenizacje historyczne, wystawy festiwale morskie, zloty naw starych żaglowych, kino morskie, książek wspólne wydawanie i na elektronicznym medium fragmentów ich upowszechnianie i tym podobne przedsięwzięcia - czynić będziem.

Przy tem temacie Bracia takoż pomoc wzajemną dla najprzedniejszego historycznych strojów naszych wytwarzania postanowili by na wszelakich a stosownych terminach godnie się prezentować.

h. Z radością przyjmując jungi naszego Waldemara Mieczkowskiego propozycyę, by na wiosenne Zaffarancho w starym forcie kołobrzeskim godnie się stawić, pod żaglami i artyleryi pokładowej osłoną, nawy „Zjawą IV”

zwaney, by salwą burtową spectaculorów gawiedź tłumnie przybyłą osłabiwszy, wrażenie najlepsze abordażem na ląd pozyskać.

Dla dopracowania konceptu i organizacyą takowej wyprawy sprawę Bratu Tomaszowi (113) przekazano. Tak chciał.

i. Z pokorną prośbą do Kapitana Yegomości się obrócić, by z łaski swey niewyczerpaney Mesie naszej dla początkowej promocyi Nowej Mesy a i BRACTWA jakowychś potrzebnych drobiazgów, gadżetami zwanych, garść sypnąć raczył.

W następnym bowiem czasie gadżety własne a i folderum wiedzy i manifestum Mesy Gdańskiej opracować i na świat powołać własnoręcznie zamiarujem.

j. Bratu Majordomusowi (86) na grzbiet włożyć trud kosultacyj i wiedzy prawnej zdobycie, jako można formalne (dla urzędów i ich skrybów świadomości) kroki i dokumenta poczynić, by dalszą wspólną działalność z Bałtyckim Bractwem Żeglarzy na oficjalney niwie czynić. Tak chciał.

Dla wyczerpania najpierwszych tematów, a i tempus finito - brat Sztorman Andrzej (89) podziękowanie zebranym uczynił, rozkaz wydając, by choć raz w kwartale zebranie wspólne czynić, nawet jeśli dla pilnych spraw częściej spotykać się będziem.

Propozycyę takąż dla Kapitana Yegomości i Braci Oficerów z RADY - 7 poczynił do rozważenia, że na jesienne Zaffarancho A.D. 2010 gościny w Klubie Morza „Zejman” z chęcią dla Panów Braci udzielić jesteśmy gotowi.

Na tem protokół zakończono.


Dan w Mieście Gdańsku 01 januara AD 2010


Protokółował:


1. Mayordomus R-7 MKP Andrzej Radomiński (86)


..................................................................

2. Sztorman Mesy Gdańskiej Andrzej Drapella (89)


..................................................................

3. Bosman Mesy Gdańskiej Andrzej Dębiec (116)


..................................................................

4. Skryba Mesy Gdańskiej Tomasz Borda (113)


...................................................................

5. Brat Mesy Gdańskiej Jarosław Bogusławski ( 114)


....................................................................